Ogród, w którym rosną różaneczniki to ogród mieniący się feerią rozmaitych barw. Bogactwo kolorystyki kwiatów jaką oferują nam te krzewy daje miłośnikom ogrodów możliwość dowolnej zabawy kolorem i tworzenia różnorodnych kompozycji. Pięknie prezentują się one na tle innych zielonych roślin. Wszechobecna w ogrodzie zieleń ma działanie odprężające i kojące emocje, natomiast wprowadzenie akcentów kolorystycznych sprawi, że w okresie kwitnienia ogród przeniknie pozytywna energia.

Poza okresem kwitnienia różaneczniki ozdobne są również z liści. Mają one różne wielkości, barwę i kształt. Mogą być małe i owalne (jak u odmian z grupy Williamsianum-Hybridum), bardzo duże i błyszczące jak np. u odmiany Simona czy Pearce's American Beauty czy wąskie i podłużne jak u Rh. makinoi. Na niektórych odmianach, szczególnie młodych liściach z grupy Rhododendron Yakushimanum-Hybridum, występuje naturalny, łatwo ścieralny kutner (meszek) - dodatkowy element dekoracyjny liści, przez osoby niekompetentne czasem mylnie rozpoznawany jako nalot spowodowany chorobą grzybową. Występuje on w różnych barwach - zazwyczaj jest srebrzysty, jak u odmian Rh. yakushimanum Koichiro Wada czy Yaku Angel, ale może być również śnieżnobiały, ciemnobrązowy a nawet karmelowy jak u odmiany Queen Bee.

Kolorowy meszek na liściach posiadają także niektóre z odmian fińskiej hodowli i z serii Królewskie Rododendrony. Odmiany o niezwykle silnym kutnerze to ponadto mieszańce z Rh. bureavii np. Hydon Velvet (brązowy kutner) czy Teddy Bear (biały kutner).

Niektóre gatunki botaniczne różaneczników odznaczają się z kolei niespotykaną barwą liści - u Rh. aeruginosum są one turkusowobłękitne a u Rh. neriflorum bordowe po spodniej stronie. Posadzone w ogrodzie wyglądają wyjątkowo oryginalnie i nadają mu egzotyczny charakter.

Ze względu na duże zróżnicowanie wyglądu liści, kwiatów oraz siły wzrostu różnych odmian przed sadzeniem różaneczników w ogrodzie należy zastanowić się, jaki efekt dekoracyjny chcemy uzyskać. Bardzo dobrze prezentują się sadzone w grupach, wśród dużych drzew i innych krzewów. Grupy krzewów można komponować z jednej odmiany lub łączyć kilka odmian tak, aby w czasie kwitnienia uzyskać ciekawe efekty kolorystyczne.

Różaneczniki doskonale czują się i pięknie wyglądają w towarzystwie drzew iglastych, które dając cień i chroniąc od wiatrów, stwarzają im dobre warunki do rozwoju. Dobrze prezentować się będą także sadzone obok przebarwiających się jesienią drzew liściastych lub innych krzewów o atrakcyjnym ulistnieniu jak np. klony palmowe czy derenie. Z drzew liściastych najlepsze będą te o głębokim systemie korzeniowym, które nie konkurują z różanecznikami w pobieraniu wody i soli mineralnych. Ciekawe uzupełnienie stanowić będą z kolei rośliny o mniejszej sile wzrostu niż różaneczniki takie jak berberysy, krzewuszki czy wrzosy.

Komponując ogród zawsze należy rozmieszczać krzewy harmonijnie, zwracając uwagę na pokrój krzewów i ich docelową wysokość, a także kolor kwiatów i termin kwitnienia. Najkorzystniej jest wybierać odmiany w taki sposób, aby zakwitały sukcesywnie- najwcześniej zakwitać będą różaneczniki z grupy Repens-Hybridum a następnie Williamsianum-Hybridum, Yakushimanum-Hybridum i jako ostatnie z grupy Catawbiense-Hybridum.

Różaneczniki znajdują również zastosowanie jako rośliny soliterowe, szczególnie sadzone na otwartych trawnikach. Do tego typu nasadzeń wybieramy duże, okazałe egzemplarze o zwartym pokroju i gęstym ulistnieniu. Najlepiej będą prezentować krzewy o średnicy powyżej 1 metra.

W ogrodach niemieckich, holenderskich czy szkockich różaneczniki chętnie stosuje się do zakładania wspaniałych żywopłotów. Mogą one mieć dziesiątki metrów długości i osiągać nawet 1,5m wysokości. Krzewy dobrze znoszą przycinanie i szybko się zagęszczają, tworząc ciemnozielone, obficie kwitnące szpalery. Do tego typu założeń odpowiednie będą odmiany takie jak Cunningham's White czy mieszańce z Rh. catawbiense np. Catawbiense Grandiflorum.

Do najpiękniejszych kompozycji różanecznikowych w Polsce należą założenia w Arboretum w Rogowie, Arboretum w Kórniku czy Arboretum w Wojsławicach.

Galeria