Przenawożenie
wtorek, 25 sierpnia 2015

Nasza troska czasami jest zbyt wielka, wydaje nam się, że jeśli damy naszym roślinom dużo pokarmu -nawozu będą rosły jeszcze lepiej, a okazuje się, że mogliśmy zaszkodzić i wywoływać wręcz przeciwne od oczekiwań reakcje. Prawidłowe nawożenie jest opisane w podanym linku, najlepiej stosować nawozy dedykowane dla roślin kwasolubnych ściśle według zaleceń producenta. Śmiało też możemy polecić dla wygodnych nawozy otoczkowane o powolnym uwalnianiu, które zapewniają dostarczanie substancji odżywczych przez dłuższy czas określony na opakowaniu. Zalecaną ilość granulek nawozu podsypujemy roślinę a składniki pokarmowe są stopniowo uwalniane i pobierane przez roślinę. Należy pamiętać,że robimy to przy temperaturze powyżej 10 stopni i staramy się utrzymywać lekko wilgotne podłoże przez cały czas aby składniki mogły dyfundować do podłoża i być dostępnymi dla roślin.

Klasycznymi nawozami, są nawozy w formie granulatu, które z powodzeniem można stosować w uprawie roślin wrzosowatych samodzielnie (jeśli podłoże jest wystarczająco kwaśne) lub z dodatkiem siarczanu amonu. Nawozy tego typu działają szybko, niezawodnie (jeśli ilość ich jest odpowiednia), ale jeśli nieco "przedobrzymy", mamy upalne lato to w okresie wysokich temperatur dochodzi do zwiększenia tempa uwalniania nawozu, a zasolenie gleby gwałtownie wzrasta. Roślina ze względu na upały intensywnie transpiruje więc zarazem intensywnie pobiera wodę z gleby, razem z nadmiernymi ilościami soli mineralnych które odkładane są w dystalnych częściach - liściach ,. Kończy się to "przypaleniem" brzegów liści jakie prezentujemy na naszych zdjęciach.

Radą w skrajnych przypadkach jest wykopanie bardzo dotkniętych tym roślin i wsadzenie w czysty, kwaśny torf bez nawozu, a przy mniejszych uszkodzeniach silne przelanie rośliny czystą wodą aby wypłukać nadmiar soli mineralnych.

Bezpieczniejsze od nawozów w granulatach bez otoczki są zatem nawozy otoczkowane, których uwalnianie jest stopniowe, powolne. Należy pamiętać, że ostatnie nawożenie nawozami zawierającymi azot stosujemy nie później niż do połowy sierpnia. Późniejsze nawożenie może spowodować, że rośliny zbyt późno zakończą wegetację i wejdą w okres spoczynku zimowego, co z kolei może prowadzić do przemarzania.


Kontakt

przewiń do góry